Rybacy szukają wina do ryby!

EL FAR DEL SUD – czyli “południowa latarnia”. Lubię takie etykiety! Co na niej jest? Latarnia morska, łódź i trzech hiszpańskich rybaków. Papier o przyjemnej fakturze, stonowane kolory – po prostu spokojny, nadmorski obrazek. Wino ma 13,5% alkoholu i powstaje w 100% ze szczepu Garnatxa (Garnatcha Blanca). Grona rosną w katalońskiej apelacji Terra Alta, która jednak bezpośrednio z morzem nie graniczy. Myślę więc, że pochyleni na etykiecie nad łodzią rybacy, szukają w niej butelek z pobliskiej apelacji…


Nalewamy do kieliszka… Uwagę zwraca jasny kolor. Wino jest niemal przezroczyste jak woda morska, jednak z bijącymi ciemniejszymi refleksami. Jest też wspaniale mineralne (słone), co bardzo cenię! W nowo otwartej butelce, wręcz ta mineralność atakuje, a dopiero później pojawia się świeżość jabłek i gruszki, a także odrobina ananasa. W ustach – piękna żywa kwasowość, do tego delikatna kremowość.


Po kilku łykach już wiemy, że rybacy z etykiety jednak nie szukają w łodzi butelek wina, a dorodnych, hiszpańskich ryb. Bo to wino pięknie zagra z tłustszymi rybami, a przyjaźń z halibutem i makrelą jest mu wręcz pisana!

P. S. Wino jest też certyfikowane jako ekologiczne oraz wegańskie.